Muszę przyznać, iż zostałem pozytywnie zaskoczony. Nie przypuszczałem, iż w Poznaniu odbędzie się jakakolwiek impreza średniego lub większego kalibru w sportach halowych. Stolica Wielkopolski systematycznie była pomijana, nad czym zresztą specjalnie nie ubolewałem, ponieważ brakuje w naszym mieście hali sportowej z prawdziwego zdarzenia. Walka o Super Puchar miała się rozegrać na tak samo zasłużonej, co już wysłużonej hali Arena. W tym momencie kończy się moje narzekanie, bowiem, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, impreza wypadła zupełnie dobrze. Dobre było światło, dopisała publika, a sam mecz był niezwykle zacięty i emocjonujący. Wszystko by było świetnie, gdyby nie awaria oświetlenia, która zakłóciła przebieg rywalizacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz