sobota, 18 lutego 2012

Lech kontra GKS Bełchatów









Dzisiejszy mecz to jakiś koszmar. Zacznijmy od poziomu sportowego, dawno nie widziałem tak słabo grającego Kolejorza. Dalej nie widać hiszpańskiej myśli trenerskiej, widać za to typowo polską - długa laga do przodu, do biednego Artjoma. Taktyka nie przynosi pożądanych rezultatów, co jakoś szczególnie nie dziwi. Poza Rudnewem, który próbował, trudno kogokolwiek wyróżnić, bo i w obronie, tak i w pomocy gra wyglądała po prostu słabo. Wydawać by się mogło, że dni Baska w Poznaniu są policzone - jednakże raczej wątpliwe jest, aby miał zostać zwolniony przed końcem sezonu. Bełchatów zagrał swoje, sporo szarpał Kosowski. Bramka w zasadzie z niczego, ale taka jest piłka. Poza tym zimno i mokro w butach - nieprzyjemnie zaczyna się ta wiosenna runda piłkarska. Miejmy jednak nadzieję, że cieplejsze prądy napłyną do Poznania.

sobota, 11 lutego 2012

Wuchta Wiary przeciw ACTA









Kolejny protest przeciw ACTA. Tym razem jednak znacznie skromniejszy, cichszy i bez żadnych fajerwerków. W zasadzie to było całkiem nudno - dało się odczuć, że Poznaniacy są już znudzeni tymi protestami - w manifestacji wzięła udział tylko garstka osób. Przedstawicieli mediów wszelakich i policji było chyba więcej niż samych demonstrantów. Poza tym, tradycyjnie transparenty, lepsze i gorsze, różne okrzyki - raczej z tych słabszych, no i znane wszystkim maski z podobizną Guya Fawkesa. Swoją drogą wątpię, czy zgromadzeni posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat ów jegomościa, niektórzy mieliby chyba problem z odróżnieniem internatu od internetu - no ale pokrzyczeć można, wolny kraj.

piątek, 10 lutego 2012

Akcja POparcia dla Acta








Nie za bardzo rozumiem i chyba nawet nie chcę wiedzieć, co organizatorzy dzisiejszego wiecu "POparcia" dla ACTA i Donalda Tuska mieli na myśli. Członkowie Akcji Alternatywna Naszość, w akompaniamencie przedstawicieli chyba wszystkich mediów w Poznaniu, protestowali pod siedzibą Platformy. Dziwne transparenty, jeszcze dziwniejsze hasła i piosenki. Wszystko w stylizacji nawiązującej do nazizmu, jednakże ironicznie i całkiem absurdalnie. Naprawdę nie wiem, co autorzy chcieli nam przekazać.