poniedziałek, 7 października 2013

Grand Prix w Toruniu











Moje pierwsze Grand Prix i chyba 3 albo 4 raz na żużlu w ogóle, powoli się wdrążam, żużel nawet da się lubić. Pełne trybuny, piękny stadion i najlepsi zawodnicy - żużel w najlepszym wydaniu. Żeby trochę pomarudzić, to muszę przyznać, iż platformy dla fotografów mogłyby być lepiej ulokowane, trudno było złapać odpowiedni kąt by złapać w kadrze więcej niż 1-2 zawodników. Nie do końca byłem też przygotowany na dekoracje, co prawda miałem schodki, ale przydałaby się pełnowymiarowa drabina, to jakiś absurd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz