Kolejny post, kolejne zdjęcia - tym razem z obiecanego wcześniej koncertu Samanthy Fox. Muszę przyznać, iż było znacznie lepiej, niż się spodziewałem. Choć muzyka lat 80-tych, dodatkowo z gatunku popularno-rozrywkowego, to nie do końca moja działka (wolę twórczość o dekadę starszą), to jednak bawiłem się całkiem nieźle. Przed występem Samanthy na scenie gościli Papa D, Boney M (bardzo dobry koncert, porwali tłumy) oraz Sandra (no cóż, kiepsko). Na deser została gwiazda wieczoru - Samantha Fox. Trzeba przyznać, iż kobieta jest w świetnej formie, dba o siebie i nawet nieco śpiewać potrafi.
niedziela, 25 listopada 2012
Touch me
Kolejny post, kolejne zdjęcia - tym razem z obiecanego wcześniej koncertu Samanthy Fox. Muszę przyznać, iż było znacznie lepiej, niż się spodziewałem. Choć muzyka lat 80-tych, dodatkowo z gatunku popularno-rozrywkowego, to nie do końca moja działka (wolę twórczość o dekadę starszą), to jednak bawiłem się całkiem nieźle. Przed występem Samanthy na scenie gościli Papa D, Boney M (bardzo dobry koncert, porwali tłumy) oraz Sandra (no cóż, kiepsko). Na deser została gwiazda wieczoru - Samantha Fox. Trzeba przyznać, iż kobieta jest w świetnej formie, dba o siebie i nawet nieco śpiewać potrafi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
brokatowa Samantha! czemu nie zrobiles fotek Boney M??
OdpowiedzUsuń~A.