Aż sam nie wiem, co mam napisać. Bardzo, bardzo słaby mecz - chyba najgorszy w rundzie wiosennej. W pierwszej połowie udałem się za bramkę Kolejarza, jednakże dość nieoczekiwanie to nie Warta strzelała bramki. Do przerwy 2 do zera dla gości, jedna bramka po fatalnym błędzie bramkarza. Mimo to optycznie Warta przeważała, dałem im drugą szanse i zmieniam stronę - i znowu kicha. Na otarcie łez karny dla Warty - moim zdaniem dość wątpliwy - pewnie wykonany przez Reissa. Tym meczem niejako zakończyłem sezon piłkarski, ale to nie oznacza, że udaje się na wakacje - nic bardziej mylnego, kolejne zdjęcia już wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz