czwartek, 3 lutego 2011

Z kamerą wśród zwierząt


Postanowiłem przewietrzyć się dzisiaj nieco, pogoda wybitnie niesprzyjająca - szaro, buro i na dodatek zimno. Nie zniechęciło mnie to jednak, w dalszym ciągu miałem ochotę na testy nowego obiektywu, mam teraz też sporo czasu - więc czemu by nie. Światło nie było dzisiaj moim sprzymierzeńcem, było go mało i powiedzmy - kiepskiej jakości. Wstawiam tylko jedno zdjęcie, nie mam pojęcia co to za stwór. Bardzo odkrywcze wnioski są następujące - nie ma światła, nie ma zdjęć i 200mm to za mało na ptaszki.

4 komentarze:

  1. - sraaaa! sraaa!
    - panowie co to są za wrony?
    - sraaa!

    love Bajron.

    OdpowiedzUsuń
  2. aha, kurwa, zapomniałbym o jednym. czekam na zdjęcia!

    jak wyżej

    OdpowiedzUsuń
  3. Ptasior pierwsza klasa, już mówiłam ;).
    J.

    OdpowiedzUsuń
  4. niespokojny jakiś, nerwowy, chyba się źle odżywia.
    ładnie tu masz, Jaskółka.

    wygrywasz kefir.

    OdpowiedzUsuń